Kolejny rok za nami.. :)



Witajcie kochani, święta święta i po...bla bla bla.... spokojnie nie będę smęcić standardową gadką typu " jak tam Wasze  brzuchy po świętach", " był gwiazdor, przyniósł prezenty?" itp itd...
Większość nie może pewnie patrzeć już na ryby, pierogi a barszczu ma dość na cały rok więc nic nowego i u nas nie było inaczej. I choć u nas święta te były jeszcze bardziej wyjątkowe gdyż Gabi jest już o wiele bardziej kumaty i jeszcze bardziej mogliśmy cieszyć się ze wspólnych świąt to mam świadomość, że są wśród nas osoby, dla których tegoroczne Boże Narodzenie nie było tak szczęśliwe jak u nas. Wielu spędzało te święta w szpitalach albo bez bliskich osób, które są np daleko lub po prostu odeszły i jeśli, któraś z takowych osób to czyta to wiedzcie, że bardzo mocno Was ściskam i jestem z Wami mocno serduchem. 

A jak podsumowuje kończący się rok 2018? Przyznam szczerze, że był o wiele lżejszy od poprzedniego roku i mimo kilku przeciwności zaliczam go do udanych.

Za nami wiele kolejnych pierwszych razów, które przeżyliśmy z naszym małym TGA-skiem <3



Pierwszy wypad na sanki ⛄




Pierwsze kroki <3



Pierwszy wypad do fryzjera 💇


Pierwsza kąpiel w baseniku 🏊

Pierwszy wypadzik na prawdziwy basen 🏊


Pierwsze wspólne kibicowanie :)

Prócz tych wielu wyjątkowych chwil pojechaliśmy również na swoje pierwsze wakacje nad morze. Cóż to była za radość :)








Po wakacjach niestety dopadł nasze serducho rotawirus i wylądowaliśmy w szpitalu ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło <3



A co jeszcze ciekawego wydarzyło się w ciągu tego roku? Gabi miał swoje pierwsze urodziny a 8 dni później świętowaliśmy pierwszą rocznicę operacji Gabrysia <3







Zamieszkaliśmy również w końcu sami w trójkę  i zaczęliśmy nowy rozdział  w naszym życiu 💒











Na świecie pojawił się również nowy członek rodziny - Aleksander <3



Gabi w tym roku pierwszy raz miał okazję poznać św. Mikołaja i troszkę się go bał ale na końcu przybił mu piątkę :D







Podsumowując tak jak pisałam wcześniej mimo kilku trudności zamykam ten rok z uśmiechem na ustach i mam nadzieję, że nowy rok będzie równie owocny i jeszcze bardziej sprzyjający niż ten 2018 i tego też Wam życzę abyście również weszli w ten nowy 2019 rok z nadzieją i pozytywnym nastawieniem. Jakikolwiek nie był 2018 podnieście głowę do góry, realizujcie wyznaczone sobie cele i przeżyjcie ten rok tak abyście na koniec mogli sobie powiedzieć "to był na prawdę dobry rok". Buziaki dla Was 😘









Komentarze

Popularne posty